sobota, 13 lipca 2013

ZUS i jego "zyski"

Czas na wyjaśnienie kilku kwestii związanych z demagogią rządową w sprawie ZUS.

Na stronie Ministerstwa Finansów możemy wyczytać taki oto ciekawy fragment:

W latach 1999-2012 - po uwzględnieniu wszystkich pobranych opłat - OFE zarobiły średnio 6,6%. W tym czasie średnioroczna wysokość waloryzacji konta w ZUS wyniosła 6,8%, a subkonta w ZUS - 8,5%. Z kolei średnioroczna stopa zwrotu zarządzanego przez ZUS Funduszu Rezerwy Demograficznej wyniosła 7,2%.
Przeanalizowano również jakie stopy zwrotu można było w tym czasie osiągnąć na rynku finansowym. W latach 1999-2012 warszawski indeks giełdowy WIG zyskał 7,7% średniorocznie. Z kolei na 5-letnich obligacjach skarbowych można było zarobić średnio 6,9%, a na 10-letnich - 6,7%. Średni nominalny wzrost gospodarczy Polski wzrósł w badanym okresie średnio o 7%. „

http://www.mf.gov.pl/ministerstwo-finansow/wiadomosci/aktualnosci/-/asset_publisher/M1vU/content/id/4702851;jsessionid=EDF5E75EE21C1ED6B013E2EBDABB4EBF

Z powyższych danych wynika, że najlepszą inwestycją ostatnich 13 lat był...ZUS :)
A teraz chwila prawdy:
ZUS jako instytucja nie posiada ŻADNYCH pieniędzy, które mógłby inwestować. Nasz system emerytalny działa na zasadzie umowy międzypokoleniowej tzn, że my – młodzi finansujemy z naszych składek emerytury naszych rodziców i dziadków. W praktyce wygląda to tak, że wszystkie nasze „składki” są przekazywane na wypłaty bieżących emerytur i rent osobom aktualnie je pobierającym. Idźmy dalej. Z zestawienia budżetowego za 2012 rok wynika, że rząd musiał dofinansować ZUS kwotą 39 mld zł – co oznacza, że instytucja ta nie bilansuje się nawet „na zero”
Nie trzeba być szczególnie inteligentnym aby wiedzieć, że jeśli chcemy coś pomnożyć to najpierw musimy to „coś” mieć. Więc skąd Ministerstwo finansów wzięło dane o 8,5% stopie zwrotu?
Otóż nasze składki pomimo że są na bieżąco wydawane, są również zapisywane na naszych indywidualnych kontach w ZUS. Zapis ten jest czysto wirtualny a jak wiemy wirtualnie możemy mnożyć ile nam tylko się zapragnie. Czym bowiem różni się wirtualne 100 zł od wirtualnych 108,5 zł? Niczym. Jedno i drugie nie istnieje.

A jaka jest rzeczywista stopa zwrotu ZUS?
Policzmy ja jako stosunek składek wpłaconych do świadczeń otrzymanych. Zakładamy, że pracujemy przez 45 lat i zarabiamy średnią krajową. W wieku 67lat przechodzimy na emeryturę i pobieramy świadczenie 6 lat (mężczyzna – średnia długość życia w Polsce ok. 73 lata)
Średnie wynagrodzenie to 3740,05 (dane GUS za 2012r)
Składka emerytalna: 19,52%

3740,05 zł x 19,52% = 730,06 zł

Przez cały okres zatrudnienia zapłacimy:

730,06 x 12 x 45 = 394 231,19 zł

Dla uproszczenia rachunków nie liczymy „waloryzacji”, inflacji, ale również nie bierzemy pod uwagę wzrostu średniego wynagrodzenia.

Załóżmy koszty własne ZUS na poziomie 10%:
394 231,19 x 90% = 354 808,071

6 lat emerytury = 72 miesiące w których pobieramy świadczenie:
354 808,071 / 72 =4927,89

W rzeczywistości szacuje się, że stopa zastąpienia (stosunek wysokości emerytury do ostatnich dochodów) wynosi ok. 50%

3740,05 zł x 50% = 1870,03 zł

A więc: powinniśmy otrzymać 4927,89zł a otrzymamy 1870zł. Jeśli pierwszą kwotę potraktujemy jako 100% to otrzymana emerytura będzie tylko w 37% pokrywała sumę składek włożonych do systemu.
Realnie patrząc ZUS ma stopę zwrotu MINUS 63%

5 komentarzy:

  1. Kurna Glaca nieźle, ale ja jestem tylko prostym inżynierem, możesz to powiedzieć z polskiego na nasze ?!

    OdpowiedzUsuń
  2. W dużym uproszczeniu rzecz ujmując płacisz 5000zł a dostaniesz 1900zł :) Tak wygląda nasz system emerytalny, który krok po kroku dąży do wielkiego "bum". Oczywiście wspomnianą kasę dostaniesz jak dożyjesz. Jeśli Ci się nie uda to wspomożesz dobroczynnie innych i nie wyciągniesz ani grosza :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Płacę, ale co: składki?, dostaję taką pensję? czy co jeszcze ???

    OdpowiedzUsuń
  4. Zarabiasz 3700zł brutto (średnia krajowa)
    z tego 19,52% to składka emerytalna.
    Czyli przy założeniu, że zarabiasz średnią krajową to odprowadzasz składki emerytalnej 730zł miesięcznie. Tyle państwo zabiera Ci pod przymusem na cele emerytalne. Gdyby te pieniądze całościowo miały by iść na TWOJĄ emeryturę - otrzymywał byś jej blisko 5000zł. W rzeczywistości otrzymasz ok 1870zł.

    Napisałem o tym w nawiązaniu do danych ministerstwa finansów, które stwierdziło, że ZUS ZARABIA 8,5% rocznie. W rzeczywistości ZUS nic nie zarabia a jeszcze ciągnie kasę z innych podatków w ramach dotacji

    OdpowiedzUsuń